Karma Revero na sprzedaż – wyjątkowa okazja!

Ktoś naprawdę kupił Karma Revero, a teraz może być Twój! W obliczu upadku nowego Fiskera, warto przypomnieć, że wiele lat wcześniej założyciel firmy doprowadził do bankructwa stary Fisker. Podobnie jak w przypadku modelu Ocean, Fisker Karma była już w produkcji, gdy firma zakończyła działalność, co oznacza, że niektórzy właściciele już ją mają.

Samochód powrócił na rynek jako Karma Revero, a co zdumiewające, rzeczywiście znalazło się paru nabywców. Co więcej, obecnie jedna z tych sztuk z 2018 roku jest wystawiona na sprzedaż na Cars & Bids.

Niebywałe, że ten dość nieznany hybrydowy samochód plug-in już przyciągnął zainteresowanie kilkoma ofertami, a cena przekroczyła 15 000 dolarów. Choć prawdopodobnie nigdy nie widziałeś Karma Revero na wystawie samochodowej, a tym bardziej na ulicy, to najwyraźniej są tacy, którzy chcą go posiadać. Słyszałem również plotki, że niektórzy uważają, że jego design jest niezwykle piękny, co budzi pewne wątpliwości, ale krąży dalej.

Pomijając kwestię niezawodności i dostępności serwisu poza jednostką napędową, na papierze nie wygląda to na zły zakup. Za cenę, która prawdopodobnie będzie zbliżona do ładnej Hondy Civic, zyskujesz lakier Corona Red, 22-calowe koła, turbodoładowany silnik czterocylindrowy od GM, hamulce Brembo, ograniczający poślizg dyferencjał, dach słoneczny oraz podgrzewane skórzane fotele z przodu i z tyłu. A silnik jest częścią hybrydowego systemu plug-in, który wykorzystuje dwa silniki elektryczne i generuje 981 lb-ft momentu obrotowego. Nieźle jak na samochód, który ma ocenę 60 MPGe! Honda Civic zdecydowanie nie oferuje takich osiągów.

Zaskakujące jest również to, że NHTSA nie otrzymało żadnych skarg dotyczących modelu Revero z 2018 roku, mimo że był on przedmiotem czterech wezwań serwisowych. Możliwe, że stało się tak z powodu małej liczby nabywców, ale kto wie? Może ten mało znany PHEV jest w rzeczywistości jednym z najlepszych okazji na rynku używanych samochodów, a nikt o tym nie wie. Jedyny sposób, by się przekonać, to ruszyć na poszukiwania!